MOJE ODKRYCIA

Tą zakładkę poświęcam na moje odkrycia - rzeczy, które mnie tak olśniły,

że musiałam je kupić a jeśli nie kupiłam, to bardzo żałuję :(

Jeśli się Wam spodobają, szukajcie i kupujcie, bo warto, choć nie zawsze łatwo do nich dotrzeć.

1. Duńskie szkło w wersji szpilek z kolorowymi figurkami - niedrogie a idealne do noszenia jako broszki. Dwie takie kupiłam - zdjęcie poniżej. W Danii do kupienia w sklepikach przymuzealnych, np. na zamku w Kolding, lub w sklepikach z pamiątkami, ze szkłem. Rodzajów szklanych figurek jest tak dużo, że przyprawiają o zawrót głowy, nie wiadomo, które wybrać a chciałaby się mieć je wszystkie :)

2. Ceramiczne, wiszące figurki baletnic - wykonane przez artystę plastyka a sprzedawane w Galerii Na Placu w Krakowie - absolutny must have każdej baletnicy :) Każda figurka jest inna - zawieszone gdzieś w pokoju wyglądają prześlicznie - oto przykłady, ceny mogły się zmienić.

 

 

3. Bransoletki z nasion z paryskiego sklepiku Tai Tai na Montmartrze - spodobały mi się kiedyś ale im odpuściłam. Jednak przy kolejnej wizycie w Paryżu, nie dałam rady :( - kupiłam aż trzy :). Są cudowne. Każda z innego rodzaju nasion, które wg tybetańskich wierzeń mają różne symbole i są amuletami. Jedno z nasion - beżowe z brązowym nakrapianiem - ma nazwę "oko małego Buddy" i pochodzi z drzewa Arecaceae Washingtonia filifera. Nasiona  w oliwkowym kolorze pochodzą z hawajskiego drzewa Fabaceae Caesalpinia bonduc, a gładkie beżowe z Arecaceae Corypha umbraculifera. Natura jest nieskończenie piękna a człowiek potrafi zaadoptować wszystko :)

4. Czas na Holandię - zatrzaskowa, skórzana bransoletka-pasek, kupiona na czwartkowym, serowym targu w Goudzie. Jak widać nie tylko sery można było nabyć :) Stoisko z bransoletkami było niesamowite - klient komponował sam całą bransoletkę. Począwszy od paska - jego koloru i rozmiaru - skończywszy na dopinanych na zatrzaski ozdobnych koralikach - kilkadziesiąt rodzajów do wyboru (!). Fantastyczne uczucie kreowania własnej biżuterii i duma z zakupionej bransoletki była niepowtarzalna. Niestety nie znam marki tych wyrobów :( ale szukajcie a znajdziecie - przede wszystkim w czwartki, na targu w Goudzie :)

5. Unikatowe bransoletki ze zwierzątkami - wyszperane w second hand'zie - nie znam ich pochodzenia ale są wyjątkowe. Cudownie kolorowe i oryginalne pod względem wzornictwa. Identycznych nie znajdziecie - chyba :)